Burza wokół Turowa trwa w najlepsze, ale Polska Grupa Energetyczna zdaje się ślepa i głucha na głosy z Europy. W czasie, kiedy w Trybunale Sprawiedliwości UE ważą się dalsze losy kopalni i elektrowni, PGE oddaje do użytku nowy blok energetyczny. Aktywiści zarówno w Polsce, jak i w Europie coraz głośniej sprzeciwiają się działaniom spółki, a media nie pozostają na te działania obojętne.
1. Rusza nowy blok w Turowie
PGE odda do użytku nowy blok (496 MW) w elektrowni węglowej Turów w Bogatyni. To ostatni blok na węgiel brunatny, który powstanie w Polsce. Zostanie oddany do użytku z 16-miesięczym opóźnieniem. Okazał się też droższy, niż zakładano. Kosztował ponad 4 mld złotych.
Zapłacą za niego wszyscy obywatele i obywatelki Polski, w podatkach albo podwyższonych rachunkach za prąd. Wielu też zapłaci zapewne swoim zdrowiem. Natomiast koszty kryzysu klimatycznego, do którego przyczyni się inwestycja, rosną z każdą wyemitowaną do atmosfery toną gazów cieplarnianych, niezależnie od miejsca, z którego pochodzą.
W nocy 12-maja, aktywiści Greenpeace wyświetlili na chłodni kominowej nowego bloku napis: „Tutaj spalimy waszą przyszłość. PGE”. Na kominie pojawiła się również podobizna ministra Jacka Sasina, „który odpowiada w rządzie za sektor węglowy i obiecuje górnikom pozostanie Polski przy węglu do 2049 roku”. A także zdjęcie dziewczynki z kampanii PGE z napisem „Why are you burning my future?”
Greenpeace podkreśla, że nowy blok będzie emitował tyle dwutlenku węgla, co dwa i pół miliona samochodów.
- Jego roczny ślad węglowy można porównać do podróży dziewięciu milionów osób samolotem na trasie Warszawa - Ateny lub do rocznych emisji dwóch i pół miliona samochodów osobowych - podkreśla Marek Józefiak z Greenpeace'u. - Ceny energii hurtowej w Polsce już są na szczycie cen europejskich, a dalsze brnięcie w węgiel tylko to pogłębi.
Przeciwko działaniom PGE buntują się także członkowie Młodzieżowego Strajku Klimatycznego. W mediach społecznościowych rozpoczęli kampanię, w której ostro sprzeciwiają się działaniom spółki. Na zdjęciach widzimy czarno-białe twarze młodych ludzi z MSK z podpisem „PGE why do you want to steal our future? Poland not coalland”
„Otwieranie nowego bloku węglowego w #Turów w 2021 to nie tylko kpina PGE z przyszłości społeczności górniczej i jej oszukiwanie. To także działanie wbrew głosowi nauki, które można nazwać wprost przestępstwem klimatycznym i niszczeniem naszej przyszłości” - piszą członkowie MSK.
https://twitter.com/MGumulski/status/1392787958567215104/photo/
Więcej:
- http://odpowiedzialny-inwestor.pl/2021/05/13/nowy-blok-turowie-olbrzymi-krok-tyl/
- https://wyborcza.pl/7,177851,27071181,pge-po-cichu-otwiera-nowy-blok-weglowy-w-turowie-zaplacimy.html
- https://www.greenpeace.org/poland/aktualnosci/30035/pge-tutaj-spalimy-wasza-przyszlosc-koncern-otwiera-ostatni-blok-na-wegiel/
2. Dzieci chcą żyć bez chorób płuc
Przypomnijmy, PGE w ramach kampanii pt. „Zielony Ład, a nie dzika transformacja” wykupiła m.in. szereg artykułów sponsorowanych w polskiej i zagranicznej prasie, a w Brukseli i Pradze pojawiły się bilbordy.
Zuchwała kampania PGE zbulwersowała nie tylko Czechów i Polaków. Tupet spółki oburza coraz więcej osób i organizacji w Europie. W Brukseli ruch Extinction Rebellion Belgium przygotował odpowiedź dla PGE na nowych bilbordach.
Plakaty PGE przedstawiały czarno białe zdjęcie smutnej dziewczynki, która pyta: „Dlaczego chcesz odebrać mojej rodzinie środki do życia?”. Na tych zamieszczonych przez XR, znalazło się to samo zdjęcie tylko z innym przesłaniem: „Dlaczego nie działaliście, gdy jeszcze mieliście na to czas?” oraz „Dlaczego nie zostawicie paliw kopalnych w ziemi?".
Bilbordy skomentował m.in. satyryczny portal AszDzienik słowami: „Pierwsza wersja plakatu miała przekonywać do akceptacji wydobycia węgla w kopalni PGE w Turowie aż do 2044 r. Obecna zachęca zaś, by dziewczynka widoczna na zdjęciu dożyła do 2044 roku bez chorób płuc”.
https://twitter.com/XR_Belgium/status/1391697087562190848/photo/1/
Więcej:
- https://www.stopturow.com/pl1.php?dzial=2&kat=14&art=78
- https://aszdziennik.pl/133327,extinction-rebellion-poprawil-plakaty-pge-promujace-wegiel-i-teraz-promuja
- https://300gospodarka.pl/news/wojna-bollboardowa-pge-turow-bruksela
- https://smoglab.pl/aktywisci-xr-odpowiedzieli-na-billboardy-pge-w-tle-spor-o-turow/
3. Prawo w służbie odkrywki
W mediach nie milkną też echa decyzji przyznającej PGE koncesję wydobywczą do 2044 roku, wydanej 28 kwietnia dla odkrywki Turów. Dziennik Gazeta Prawna zwraca uwagę, że koncesja została wydana tuż przed zmianą prawa, na którą naciskała Bruksela.
„W wykazie prac legislacyjnych rządu pojawił się projekt nowelizacji ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko. Po jego przyjęciu nie będzie możliwe jednokrotne przedłużanie koncesji na wydobywanie węgla kamiennego i brunatnego metodą otworową „bez konieczności uprzedniego uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach”. A tak właśnie stało się zarówno w przypadku koncesji dla Turowa wydanej w zeszłym roku (zezwalającej na wydobycie do 2026 r.), jak i tej z kwietnia 2021 r.
– Nastąpiło to na podstawie wydanej w styczniu 2020 r. decyzji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która została jednak zaskarżona do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, a więc nie jest ostateczna. W związku z tym w naszej ocenie nie powinna służyć do wydania koncesji z uwagi na toczący się proces odwoławczy przed GDOŚ – zaznacza Anna Meres z Greenpeace Polska.
Więcej:
- https://www.stopturow.com/pl1.php?dzial=2&kat=14&art=79
- https://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/8159539,turow-koncesja-na-wydobywanie-wegla-2044.html
4. Czy Komisja Europejska w końcu zacznie interweniować?
10 maja członkowie Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności (ENVI spotkali) się z komisarzem europejskim ds. Środowiska, oceanów i rybołówstwa Virginijusem Sinkevičiusem. Jednym z omawianych tematów był problem odkrywki Turów.
Eurposłanka Róża Thun poinformowała na Twitterze, że komisarz Sinkevičius w odpowiedzi na jej pytanie, zapowiedział rozpoczęcie postępowania w sprawie uchybienia przeciwko polskiemu rządowi, „jeśli kopalnia węgla brunatnego Turów się nie zatrzyma!”
Zdjęcie: Materiały prasowe Greenpeace Polska
